sobota, 28 maja 2011

Dzisiaj z samego rana wstałam, zawziełam się i uszyłam spódnice. Idealną na zbliżającą się impreze.
Uszyłam ją z szlachetnego jedwabiu.

Zdjęcie zrobione na szybko, ledwo wytrzymałam na stojąco.



 Kiedy oglądałam materiały mojej mamy zakochałam się w kaszmirze w kolorze szafiru. Odrazu usiadłam i zaprojektowałam śliczną sukienkę. Jutro pewnie zabiorę się za formę ale narazie mój kregosłup mi szfankuje.
Myślę że niebawem zacznę dodawać zestawy dnia, ale jak narazie nie mam siły robić zdjęć.



Evelline

4 komentarze:

  1. Anonimowy28/5/11 16:31

    Fajna ta spódniczka taka rockowa. Buciki też świetne
    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy29/5/11 09:11

    Ale Ty masz gęste włosy zazdroszcze ! A te buciki to kojarza mi sie z 1 cześcia kinową Seksu w W.M. Parker takie podobne miała, spodnica świetna

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy29/5/11 11:29

    zastanawiam sie gdzie (tzn. na jaka impreze) mozna ubrac taka spodnice? na koncert? na domówke? bo do klubu chyba nie bardzo;/ jak uważasz? Bo mam podobną ale jestem trochę za chuda żeby w niej chodzic ;/
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten krój jest zrobiony specialnie dla osoby która ma szczupłą sylwetkę. Więc śmiało możesz ja ubrać, a jeśli chodzi o to gdzie to wolny wybór jak kto woli :) W zależności jakie dodatki się dobierze i jaką góre :)

    OdpowiedzUsuń