poniedziałek, 23 maja 2011

Jeansy

Od pewnego czasu "chodziły" za mną zielone rurki.






Postanowiłam wybrać się i poszukać czy znajdę coś ciekawego. Mimo że mocne kolory to trend tego sezonu dużego wyboru nie miałam. W sieciówce Pull&Bear znalazłam ale nie jeansy tylko zwykłe materiałowe spodnie, które niezbyt dobrze wyglądały. Następnym krokiem była Bershka,w której  znalazłam  wymarzony fason. Jestem z nich bardzo zadowolona,  nie ukrywam mam problem z kupieniem rurek, ponieważ na moich chudych nogach większość spodni wisi ...
Już nie długo pokaże Wam stylizację z nimi.
Dzisiaj dodaję zdjęcia jeszcze innych perełek, które znlazłam i które osobiście polecam :


Spodnie - Levi's

Jeansy - Fishbone
Jeansy - Amisu

Jeansy - Quiksilver Woman



Jeśli podoba Wam się efekt na spodniach nr 2,3. To już nie długo pokaże w jak łatwy sposób  się go uzyskuje i co jest  potrzebne - bez wydawania dużych pieniędzy .

Evelline

5 komentarzy:

  1. Anonimowy23/5/11 12:55

    Cześć
    Wchodzę na Twojego bloga od niedawna i muszę powiedzieć że bardzo mi się podoba, lubię oglądać Twoje stylizacje i to jak bawisz się modą
    Codziennie go odwiedzam i czekam na nowe posty
    I super że pokażesz jak zrobić taki efekt bo niestety mi nigdy to nie wychodziło i zawsze wyglądało to okropnie
    Kaś

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy23/5/11 13:14

    Chyba widziałam Cię w piątek o ile dobrze pamiętam w Bershce, mialas takie niebieskie buciki ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Najprawdopodobniej to byłam ja, w piątek kiedy była noc muzeów miałam na sobie niebieskie sandałki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy24/5/11 14:41

    mam te spodnie z pull&beara i są zajebiste, cienkie i przeiwene z czasem sie dopasowaly choc na poczatku tez mi sie wydawaly dziwne, ale lepsza 100razy od grubych jeansowych w ktorych mozna sie ugotowac szczegolnie teraz

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja w jeansach chodzę jedynie w chłodniejsze dni lub późnym wieczorem ;) - sukienki to mój numer 1 na upały ;)

    OdpowiedzUsuń