Najważniejsze, by nie być przebranym, ale ubranym – takie motto towarzyszyło mi w rozmowie z młodą projektantką mody, Rzeszowianką Eweliną Proszak, która zdobyła dyplom SAPU, czyli krakowskiej Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru. Jak wypada Rzeszów na tle Krakowa, jeśli chodzi o modę, styl i ubiór? Czy Rzeszowianie są przebrani, ubrani, a może w ogóle nie grzeszą zainteresowaniem modą? ....
Dziękuje za miły wieczór z kawa i ciekawy artykuł Monika.
Evelline
Gratuluję, świetny artykuł !
OdpowiedzUsuńMonika Proszak - to Twoja rodzina?
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za miły wieczór i za materiał do artykułu!:)Niedługo widzimy się w wyremontowanej kuchni - jeszcze tylko czeka nas dopracowywanie szczegółów:)
OdpowiedzUsuńNapewno Cię odwiedzę !
Usuń